Elden Ring: Shadow of the Erdtree zapowiada się na ogromny dodatek, który zapewni fanom podstawki wiele godzin zabawy. Niemniej niektórzy z nich zastanawiają się, czy to jedyne DLC, które otrzyma ta produkcja.

Głos w sprawie zabrał nie kto inny, jak sam Hidetaka Miyazaki. Reżyser Elden Ring stwierdził, że studio FromSoftware nie planuje kolejnego DLC lub kontynuacji gry, ale deweloper nie przekreśla dalszego rozwoju marki.

W wywiadzie dla serwisu IGN szef FromSoftware potwierdził, że Shadow of the Erdtree wprowadzi do gry zupełnie nową mapę (zgodnie z tradycją studia), pod względem powierzchni porównywalną z Limgrave z podstawki i dostępną poprzez lokację pokazaną w zwiastunie. Niemniej Miyazaki nie chciał zdradzać zbyt wiele ani na temat nowych miejsc, ani obecnych w nich wrogów.

W trakcie rozmowy padło też pytanie, czy dodatek będzie zwieńczeniem gry, czy też jest szansa na jeszcze jedno rozszerzenie bądź pełnoprawną kontynuację. Miyazaki stwierdził, że studio nie ma żadnych planów w tym zakresie, lecz nie chce całkowicie przekreślać dalszego rozwoju Elden Ring – na wypadek gdyby „pojawiło się więcej pomysłów”:

Na razie nie chcemy mówić, że to koniec sagi Elden Ring. Myślę, że podobnie mówiliśmy pod koniec [rozwoju – przyp. red] Dark Souls 3. Nie chcieliśmy wtedy spłaszczać tych możliwości ani ich przekreślać. Podobnie jest z Elden Ring. Nie chcemy przekreślać takiej możliwości [dalszego rozwoju Elden Ring – przyp. red]. W przyszłości może pojawić się więcej pomysłów. Nie mamy obecnie żadnych planów stworzenia drugiego dodatku lub kontynuacji, ale stanowczo nie chcemy przekreślać takiej możliwości. Uważamy, że w przyszłości może pojawić się coś więcej.

Zwieńczenie rozwoju Elden Ring jednym wielkim DLC raczej nie zawiodłoby fanów FromSoftware, a na takie zapowiada się Shadow of the Erdtree. Niemniej trzeba zauważyć, że to bezsprzecznie największy hit w historii studia. Według ostatnich informacji sprzedaż Elden Ring przekroczyła 23 miliony egzemplarzy.

Dla porównania: nakład całej serii Dark Souls to ponad 35 milionów kopii, a trzecia część cyklu potrzebowała czterech lat, by trafić do 10 milionów graczy. Elden Ring przebił ten wynik dwukrotnie w ciągu roku, a w drodze jest nie tylko rozszerzenie, ale też dwa nowe wydania gry. Jest więc szansa, że po debiucie Shadow of the Erdtree tytuł zostawi w tyle całą serię Dark Souls.

Na marginesie: Elden Ring to bynajmniej nie jedyna marka, o której myśli FromSoftware. Jest więc szansa, że fani japońskiego studia nie będą narzekać na nudę w najbliższych latach.

Elden Ring: Shadow of the Erdtree zadebiutuje 21 czerwca na PC, PS4, XOne PS5 i XSX/S.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine